Ile żyją koty Maine Coon? To musisz wiedzieć!
Zakup kota, a już zwłaszcza rasowego, jest bardzo poważną decyzją, którą należy dokładnie przemyśleć – głównie skupiając się na wadach tego rozwiązania. Jeśli okaże się, że są one dla Ciebie do zaakceptowania, to będziesz już o krok bliżej od dokonania rozsądnego wyboru. Jednym z głównych kryteriów, jakie należy wziąć pod uwagę na etapie analizowania pomysłu zakupu kota jest przewidywana długość życia mruczka. Od tego przecież zależy, jak długo będziemy musieli się nim opiekować. Koty są długowiecznymi zwierzętami, a w szczególności dotyczy to przedstawicieli niektórych ras. Do tej kategorii można zaliczyć również pochodzącego z Kanady Maine Coona. Ile zatem żyją koty Maine Coon? Tego już dowiesz się z naszego poradnika.
Przeciętna długość życia Maine Coon
Przedstawiciele tej rasy żyją relatywnie długo, ponieważ w warunkach domowych bez problemu osiągają wiek około 15-16 lat. Nie jest to oczywiście rekord, ale nie zapominajmy, że Maine Coon jest rasą olbrzymią, a koty o tak dużych rozmiarach bardzo rzadko dożywają sędziwego wieku.
Jeśli natomiast chodzi o przeciętną długość życia Maine Coona, to z obserwacji weterynarzy i hodowców wynika, że mieści się ona w przedziale od 12 do 18 lat. Znane są jednak przypadki kotów, które dożywały 20 lat, do samego końca ciesząc się całkiem niezłym zdrowiem.
Skąd się bierze ta długowieczność?
Koty rasy Maine Coon żyją tak długo, ponieważ mają – jakkolwiek infantylnie to nie zabrzmi – bardzo dobre geny. Przypomnijmy, że mruczki te są blisko spokrewnione z kotami domowymi żyjącymi dziko na terenach dzisiejszej Kanady i północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych. Ich przodkowie musieli sobie radzić w bardzo trudnych warunkach klimatycznych, co siłą rzeczy je zahartowało.
Współczesne koty Maine Coon mają zapewnione cieplarniane warunki, dzięki czemu mogą żyć długo i cechować się wysoką odpornością na choroby, zwłaszcza infekcyjne. Nie jest natomiast tak, że przedstawiciele tej rasy są całkowicie wolni od chorób genetycznych.
Na co najczęściej chorują Maine Coony?
Najbardziej typową dolegliwością przedstawicieli tej rasy jest dysplazja stawów biodrowych. Wynika ona ze znacznej masy ciała kota oraz – niestety – złych nawyków żywieniowych, które skutkują nadwagą czy nawet otyłością. Dysplazja nie stanowi bezpośredniej przyczyny śmierci, natomiast istotnie ogranicza aktywność fizyczną kota, co już przyczynia się do zwiększonego ryzyka np. chorób układu krążenia.
Chorobą, którą bezwzględnie wyklucza się na etapie hodowli, jest HCM, czyli kardiomiopatia przerostowa. Jest to poważne schorzenie serca, które niestety potrafi ujawnić się nawet w młodym wieku. Koty pochodzące z renomowanej hodowli Maine Coon są od niej z reguły wolne, ale nie można tego niestety napisać o zwierzakach z pseudohodowli. HCM jest chorobą istotnie skracającą długość życia Maine Coona.
Ponadto u kotów rasy Maine Coon dość często występuje torbielowatość nerek. To bardzo problematyczna choroba, ponieważ nie istnieje skuteczna metoda jej leczenia, w dodatku bardzo długo nie daje ona żadnych objawów. Docelowo prowadzi natomiast do całkowitej niewydolności nerek i przedwczesnej śmierci zwierzęcia.
Podsumowując: koty Maine Coon żyją dość długo, zwłaszcza jak na takie olbrzymy, co jednak nie zwalnia właścicieli z obowiązku regularnego odwiedzania gabinetu weterynaryjnego w celu przeprowadzenia podstawowych badań. Pozwalają one na wczesnym etapie wykryć niepokojące zmiany czy schorzenia, podjąć leczenie i tym samym zapewnić pupilowi dożycie sędziwego wieku w bardzo dobrych warunkach.
- Ryby dla kotów – jakie gatunki mogą jeść? - 10 sierpnia 2023
- Dezynsekcja – sprawne rozwiązania w walce z nieproszonymi gośćmi - 5 lipca 2023
- Buldog francuski – jak dobrać odpowiednią karmę - 10 maja 2023
Byłem właścicielem kota rasy Maine Coon. Przeżył w sumie niespełna 15 lat. Po wykryciu dysplazji stawu biodrowego przeżył jeszcze kilka lat, ale choroba spowodowała, że nie był już ten sam kociak, co wcześniej.
Nasz majkun ma prawie 12 lat i trzeba przyznać, że trzyma się całkiem dobrze. Jak dotąd, nie chorował poważnie. Mamy nadzieję, że dzięki dobrym genom będzie nam towarzyszył jeszcze kilka ładnych lat.
Receptą na długowieczność majkunów jest szybkie wprowadzenie odpowiednich nawyków żywieniowych i ciągłe pilnowanie ich masy ciała. Postępując w ten sposób, minimalizujemy ryzyko wystąpienia dysplazji stawów biodrowych, które to schorzenie przeważnie bywa początkiem kolejnych problemów zdrowotnych mruczka.
Trudno się nie zgodzić z Twoją opinią. Jest jednak jeszcze jeden warunek na długowieczność – mruczek nie może być w żaden sposób obciążony genetycznie, co zdarza się gdy skusimy się na ofertę od pseudohodowcy.