Pielęgnacja kota perskiego: co musisz o tym wiedzieć?
Z czym kojarzy się kot perski? To oczywiste: z przepięknym, bujnym, miękkim i… problematycznym futrem. Jest w tym stereotypie dużo racji. Rozważając zakup persa trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że mruczek będzie wymagać dość intensywnych zabiegów pielęgnacyjnych. To nie jest kot dla osób, które nie mają czasu, by wyczesać futro pupila lub nie akceptują widoku sierści na podłodze. Nie trzeba natomiast demonizować rasy – pielęgnacja kota perskiego nie jest aż tak uciążliwa, jak mogłoby się wydawać. Najważniejsze obowiązki spoczywające na właścicielu opisujemy w naszym poradniku.
Czesanie i szczotkowanie
Pielęgnacja kota perskiego sprowadza się głównie do dbania o dobrą kondycję jego pięknej sierści. Bujne futro stanowi najważniejszy atut rasy, ale trzeba mieć świadomość, że jeśli zbagatelizujemy obowiązek regularnego czesania i szczotkowania pupila, to szybko narobimy sobie – i kotu – problemów.
Z uwagi na gęstość sierści koty perskie mają tendencję do kołtunienia się włosów. Takich kołtunów nie da się niestety rozczesać i trzeba będzie je usunąć mechanicznie, czyli po prostu wyciąć. Lepiej powierzyć to kociemu fryzjerowi (groomerowi), który zadba o estetykę nowej „fryzury” mruczka. Dobra informacja: sierść kota perskiego błyskawicznie odrasta.
Najlepiej jednak zapobiegać takim sytuacjom. Każda osoba, która marzy o posiadaniu kota perskiego powinna pamiętać, że wymaga on nawet codziennego czesania. Mało tego: w okresie linienia szczotka musi iść w ruch co najmniej dwa razy dziennie. Dużo tutaj jednak zależy od rodzaju sierści. Niektóre koty potrzebują czesania „tylko” 3-4 razy w tygodniu lub codziennie w okresie linienia.
Sam zabieg czesania nie jest trudny, ale zajmuje trochę czasu. Należy na to poświęcić przynajmniej 15 minut, używając do tego grzebienia oraz szczotki. Zaczynamy od wyczesania podszerstka, następnie sięgamy po metalową szczotkę i pasmo po paśmie usuwamy martwe włosy z okrywy wierzchniej.
Rada
Kot powinien być przyzwyczajany do czesania i szczotkowania od małego. Im później wprowadzimy ten rytuał, z tym większym oporem ze strony mruczka trzeba się liczyć.
Kąpiele
Czy trzeba kąpać persa? To jedno z najczęściej pojawiających się pytań, na które udzielamy jednoznacznej odpowiedzi: tak, kąpiele są obowiązkowym elementem pielęgnacji kota perskiego. Częstotliwość mycia sierści pupila zależy od tego, jak szybko się ona przetłuszcza. To z kolei wynika z warunków środowiskowych: jeśli w domu panuje wysoka temperatura, a kot jest przy tym bardzo aktywny fizycznie, to przesadą nie będzie urządzanie pupilowi kąpieli nawet co 3 tygodnie. Standardowo natomiast należy kąpać kota perskiego raz w miesiącu.
Do mycia zawsze używamy szamponu dla kotów o neutralnym pH. Nie może to być szampon przeznaczony dla ludzi. Jeśli akurat nie mamy takiego kosmetyku pod ręką, a musimy wykąpać mruczka (bo np. coś się na niego wylało), to sięgamy po szare mydło.
Wskazane jest używanie specjalnych odżywek, które wzmacniają włosy i dodatkowo pielęgnują kocią skórę. Jest to szalenie ważne w przypadku przedstawicieli tej rasy, którzy powinni się charakteryzować pięknym, zadbanym i miękkim w dotyku futrem.
Kąpiel nie jest przyjemnym doznaniem dla kota, dlatego obowiązuje tutaj ta sama zasada, co w przypadku czesania/szczotkowania: przyzwyczajmy mruczka do tego zabiegu od maleńkości. Bardzo ważne jest, aby dokładnie spłukać wszystkie kosmetyki, a na koniec osuszyć futro pupila ręcznikiem (przyciskając, ale nie pocierając). Można również użyć suszarki do włosów (najlepiej z chłodnym nawiewem) i od razu rozczesać sierść.
Przemywanie oczu, czyli bardzo ważny aspekt pielęgnacji kota perskiego
Koty perskie, z uwagi na mocno skrócony pyszczek i cofnięty nos (efekt zabiegów hodowlanych na początku formowania wzorca rasy) mają wyraźną tendencję do łzawienia oczu. Jest to efekt zatykania się kanalików łzowych. W ciągu dnia na pyszczku pupila widać charakterystyczne śpiochy i zaschnięte strużki wydzieliny. Trzeba je koniecznie usuwać, bo kot nie potrafi zrobić tego samodzielnie.
To warto wiedzieć
Zaschnięta wydzielina jest nie tylko problemem estetycznym, ale także zdrowotnym. Stanowi pożywkę dla groźnych bakterii, które mogą doprowadzić do zakażenia całego organizmu czy do poważnych problemów z oczami.
Podstawą pielęgnacji kota perskiego jest zatem regularne przemywanie pyszczka domowego pupila – robimy to kilka razy dziennie, koniecznie rano. Można do tego używać nawilżanych chusteczek dla niemowląt, ale równie dobrze sprawdzą się zwykłe waciki kosmetyczne nasączone wodą.
Pielęgnacja kota perskiego nie jest więc specjalnie skomplikowana, ale na pewno zajmuje sporo czasu – zwłaszcza, że opisane zabiegi trzeba wykonywać bardzo często. Nie można natomiast o nich zapominać, bo w przeciwnym razie naturalnie piękny kot szybko zacznie wyglądać na zaniedbanego, a w skrajnym przypadku może się nawet nabawić poważnej choroby.
- Ryby dla kotów – jakie gatunki mogą jeść? - 10 sierpnia 2023
- Dezynsekcja – sprawne rozwiązania w walce z nieproszonymi gośćmi - 5 lipca 2023
- Buldog francuski – jak dobrać odpowiednią karmę - 10 maja 2023
Kąpiele dla mojego mruczka nie stanowią problemu. Z jego zachowania można wysnuć wniosek, że nawet w miarę je lubi. Cieszy mnie to niezmiernie, bo ze względu na warunki środowiskowe taką kąpiel urządzam średnio raz na trzy tygodnie.
Zazdroszczę! Niestety mój „pers” nie podchodzi zbyt entuzjastycznie do kąpieli i szeroko pojętej pielęgnacji. Myślę, że to po części moja wina, ponieważ zbyt późno zacząłem go przyzwyczajać do tego procederu.
Tak jak jest napisane w treści artykułu – to prawda, że pielęgnacja kota perskiego nie jest trudna i uciążliwa, po prostu trzeba mieć na nią czas. Z tego też powodu na „persa” powinny się decydować osoby dyspozycyjne czasowo, żeby później nie było narzekania np. na widok sierści na podłodze.
Jako właścicielka kota perskiego raz nawaliłam i zaniedbałam kwestię jego pielęgnacji. Brak regularnego czesania i szczotkowania doprowadził do pojawienia się kołtunów i konieczna była wizyta u groomera.