Żywienie kota bengalskiego: czy jest kosztowne?
Pod względem wielkości i wagi kot bengalski jest zaliczany do grupy ras średnich. Potrafi mieć jednak ponadprzeciętny apetyt, co w dużej mierze wynika z faktu, iż prowadzi bardzo aktywny tryb życia – nawet w małym mieszkaniu zawsze znajdzie sobie coś do roboty, wskakuje na meble, przeczesuje szafy i szuflady, symuluje polowanie etc. Można zatem podejrzewać, że żywienie kota bengalskiego będzie bardzo kosztowne, co na szczęście nie musi być prawdą. Więcej o tym, jak powinna wyglądać dieta bengala i czy wiąże się ona z wysokimi wydatkami, przeczytasz w naszym artykule.
Co najchętniej jedzą koty bengalskie?

Pod względem preferencji „kulinarnych” koty bengalskie nie różnią się od innych mruczków. Są 100% mięsożercami, dlatego układając dietę pupila trzeba w pierwszej kolejności zadbać o to, aby nie zabrakło w niej produktów pochodzenia zwierzęcego.
Zdecydowanie najkorzystniejsza dla bengala jest dieta BARF, która bazuje na surowym mięsie. Nie wszyscy właściciele mogą sobie jednak pozwolić na to, aby codziennie zapewnić mruczkowi porcję świeżej wołowiny czy drobiu. Dieta BARF jest niestety dość kosztowna, a przy tym uciążliwa dla właściciela, który musi regularnie kupować kotu mięso i pilnować, aby nie zalegało ono w misce.
Jeśli z dowolnego powodu nie chcesz serwować swojemu pupilowi świeżego mięsa, to alternatywą będzie gotowa karma wysokiej jakości. Nie mamy tutaj na myśli karmy dostępnej w dyskontach czy marketach – jej skład pozostawia wiele do życzenia, głównie z uwagi na wysoką zawartość produktów kompletnie zbędnych w diecie kota, jak zboża.
Rada
Analizując skład karmy zwróć uwagę na to, aby zawierała minimum 60% produktów odzwierzęcych.
Wysokomięsna i pełnowartościowa karma jest o tyle istotna, że koty bengalskie są bardzo żywe i aktywne fizycznie, dlatego potrzebują odpowiedniej dawki składników energetycznych każdego dnia.
Ile kosztuje żywienie kota bengalskiego?
W przypadku diety BARF trzeba się liczyć z kosztem na poziomie od około 150 złotych miesięcznie. To sporo, ale z drugiej strony już sama cena kota bengalskiego jest na tyle wysoka, że na jego zakup raczej nie decydują się osoby będące w trudnej sytuacji finansowej.
Nieco tańsze powinno być żywienie kota bengalskiego gotową karmą, choć to też zależy od jej marki. Zakładając, że bengal o prawidłowej masie ciała potrzebuje około 140 gramów suchej, wysokojakościowej karmy dziennie, to na cały miesiąc powinno mu wystarczyć opakowanie o masie 4 kilogramów. Tutaj ceny produktów klasy premium (wysokomięsnych) zaczynają się od 120 złotych.
Niezależnie od tego, jakie jedzenie dla kota bengalskiego ostatecznie wybierzesz, musisz pilnować prawidłowej masy ciała pupila, a także obserwować jego zachowanie oraz wygląd sierści. Jeśli cokolwiek Cię zaniepokoi, to skonsultuj się z weterynarzem, który dokładnie zbada zwierzę i być może zaproponuje zmianę żywienia podejrzewając np. nietolerancję któregoś ze składników karmy.
Najważniejsza zasada: nie przekarmiać
Koty bengalskie mają bardzo charakterystyczną budowę ciała – są smukłe i umięśnione. Tak powinno pozostać przez całe życie mruczka, ale największy wpływ na to ma sam właściciel. Podstawowym obowiązkiem posiadacza bengala jest zapewnienie mu dużej dawki ruchu, a także zafundowanie zbilansowanej diety. Jeśli kot otrzymuje pełnowartościową karmę dobrej jakości, to wystarczy stosować się do zaleceń producenta odnośnie do dawkowania. Pupil nie powinien już dostawać żadnych przekąsek, a na pewno nie regularnie.
Trzymając się tej zasady nie dopuścimy do tego, aby kot miał nadwagę, a tym bardziej zachorował na otyłość. Obie przypadłości fatalnie odbijają się na stanie zdrowia mruczka i nawet mogą spowodować skrócenie długości życia kota bengalskiego.
- Ryby dla kotów – jakie gatunki mogą jeść? - 10 sierpnia 2023
- Dezynsekcja – sprawne rozwiązania w walce z nieproszonymi gośćmi - 5 lipca 2023
- Buldog francuski – jak dobrać odpowiednią karmę - 10 maja 2023
Mój bengal to typowy mięsożerca. Od jakiegoś czasu jest on na diecie BARF. Jestem już na emeryturze, więc nie stanowiło dla mnie problemu wdrożenie diety tego typu. Na wyżywienie mojego kota bengalskiego przeznaczam mniej więcej 200 zł w skali miesiąca. Osobiście uważam, że nie jest to jakaś wygórowana kwota.
Przyjmując kota rasowego na wychowanie, trzeba liczyć się z ponoszeniem niemałych wydatków na jedzenie. Niektórzy ludzie o tym zapominają, a potem są zdziwieni, że to wszystko tyle kosztuje. Dobrze, że ty miałeś tego świadomość od samego początku.
Ja na żywienie mojego kota bengalskiego wydaję ok. 100 zł na miesiąc, nie przekarmiam go. Serwuję mu gotową karmę wysokiej jakości. Myślałam o diecie BARF, ale raz, że mój budżet nie jest gumy, a dwa, że byłoby to dla mnie nieco uciążliwe do zrealizowania.