Kot syberyjski – pielęgnacja. Czy jest trudna?
Wszyscy chyba się zgodzimy, że koty syberyjskie należą do najefektowniejszych ras. Zwykle jednak piękny wygląd oznacza też kłopoty dla właścicieli, ponieważ nierozerwalnie wiąże się z tym konieczność poświęcenia dużej ilości czasu na zabiegi pielęgnacyjne. Czy tak też jest w przypadku „syberyjczyka”? Po części tak. Dowiedz się, na czym polega pielęgnacja kota syberyjskiego, co pomoże Ci w podjęciu decyzji o zakupie przedstawiciela tej rasy lub poszukaniu innego pupila.
Pielęgnacja kota syberyjskiego – przede wszystkim czesanie!
Koty syberyjskie, niezależnie od umaszczenia, mają bujne futro. Ich okrywa włosowa jest gęsta i długa, co stanowi charakterystyczny „spadek” po dzikich przodkach. Co istotne, „syberyjczyki” mają intensywnie owłosioną każdą część ciała, włącznie z przestrzeniami między palcami oraz efektownym ogonem, który stanowi ich znak rozpoznawczy.
Nietrudno się domyślić, że podstawowym obowiązkiem pielęgnacyjnym jest więc częste czesanie kota syberyjskiego. Zabieg ten należy wykonywać kilka razy w tygodniu, a w okresie linienia codziennie. Tylko wtedy mamy szansę na utrzymanie podłogi we względnej czystości.
Ważne!
Częste usuwanie martwych włosów zapobiega również tworzeniu się kul włosowych w kocim układzie pokarmowym. Ich wydalanie jest bardzo bolesne, a przy dużym nagromadzeniu kul konieczna może być nawet interwencja weterynarza.
Dobra informacja: okrywa włosowa kotów syberyjskich jest twarda i raczej nie ma tendencji do kołtunienia się, jak ma to miejsce w przypadku chociażby kota perskiego. Znacząco ułatwia to czesanie pupila. Musimy natomiast zaznaczyć, że „syberyjczyki” z reguły nie przepadają za tym zabiegiem. Rada? Trzeba przyzwyczajać kota do czesania od młodego wieku.
Uciążliwe czesanie jest wskazywane przez właścicieli za główną wadę tej rasy. Więcej o opiniach na temat kota syberyjskiego przeczytasz w osobnym artykule na naszym portalu.
Co z kąpielami?
Paradoksalnie koty syberyjskie, które tak nie znoszą czesania, całkiem chętnie zażywają kąpieli. Przede wszystkim nie boją się kontaktu z wodą, co warto wykorzystać, aby kompleksowo zadbać o wygląd i czystość okrywy włosowej mruczka. Pamiętajmy przy tym, aby używać wyłącznie kosmetyków przeznaczonych dla zwierząt, ewentualnie szarego mydła.
Wskazówka
Po kąpieli dokładnie wysusz sierść kota i natłuść ją oliwką lub specjalnym balsamem dla kotów. Włosy będą prezentować się dużo lepiej.
Przemywanie oczu
To bardzo ważny element pielęgnacji kota syberyjskiego. Podobnie jak inne mruczki ma on tendencję do łzawienia oczu, w efekcie czego w ich kącikach pojawiają się charakterystyczne nacieki. Należy je usuwać przy pomocy wacika nasączonego naparem z rumianku lub zwykłą wodą. Niektórzy weterynarze zalecają też używanie kwasu bornego, ale trzeba z tym uważać – substancja nie może dostać się do oczu kota.
Czyszczenie uszu
Piękne, szerokie i bujnie owłosione uszy kota syberyjskiego także wymagają okresowej pielęgnacji. Do czyszczenia używamy wacika nasączonego wodą. Uważajmy jednak, aby nie zamoczyć uszu – mogłoby to spowodować zapalenie ucha środkowego, co jest bardzo bolesne i kłopotliwe w leczeniu.
Przycinanie pazurków
To standardowa czynność pielęgnacyjna, o której trzeba pamiętać niezależnie od rasy posiadanego kota. Przycinanie pazurków jest szczególnie ważne u kotów niewychodzących, które po prostu nie mają gdzie ich stępić – sam domowy drapak jest pod tym względem niewystarczający.
Rada
Na pierwsze przycinanie pazurków radzimy wybrać się do gabinetu weterynaryjnego. Lekarz pokaże, jak to robić prawidłowo.
Pielęgnacja kota syberyjskiego jest więc dość wymagająca i absorbująca czasowo, ale to jedna z nielicznych wad tej rasy. Można to jakoś przeboleć biorąc pod uwagę fantastyczne cechy charakteru „syberyjczyka”.
- Ryby dla kotów – jakie gatunki mogą jeść? - 10 sierpnia 2023
- Dezynsekcja – sprawne rozwiązania w walce z nieproszonymi gośćmi - 5 lipca 2023
- Buldog francuski – jak dobrać odpowiednią karmę - 10 maja 2023
Pielęgnacja kota syberyjskiego nie jest może trudna, ale za to na pewno wymagająca dużo czasu, zwłaszcza w okresie linienia. Na szczęście wada ta jest wynagradzana licznymi zaletami kotów syberyjskich.
Mając wcześniej w domu koty różnej rasy, nie spotkałem się jeszcze z takim osobnikiem, który lubiłby kąpiele. Inaczej ma się sprawa z moim nowym kotem syberyjskim, który mógłby zażywać kąpieli całe dnie. Dla mnie fenomen.
To jesteś prawdziwym szczęściarzem, ponieważ mój kot syberyjski nie przepada za zażywaniem jakichkolwiek kąpieli. Mam jednak nadzieję, że z upływem czasu będzie się to zmieniało w dobrym kierunku.
Nie odkładajcie czesania kota w czasie. Ja kiedyś zaniedbałem ten aspekt i w układzie pokarmowym mojego pupila utworzyły się kule włosowe, przez co konieczna była wizyta z kotem u weterynarza. Lepiej do takich sytuacji nie doprowadzać, bo różnie może się to skończyć. U mnie, na szczęście, na strachu.